 Wysłany: Czw 0:03, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
Dziękówa  |
|
| Wysłany: Śro 19:59, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
| Serdecznie Wam gratuluję! | |
| Wysłany: Wto 11:12, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
Zdecydowanie lepiej ogląda się w tym przypadku prace gotowe  Gratuluję! |
|
| Wysłany: Pon 0:14, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
| oooo dziękuję! i gratuluję Kasi! | |
| Wysłany: Nie 21:15, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
gratuluje dziewczyny prześliczne prace i tak mi sie skojarzyło że bardzo podobne w klimacie  cudne |
|
| Wysłany: Sob 18:49, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
Jeszcze raz gratuluje  i szybciutko zmieniam temat nowego Konkursu
ten okazał się zbyt bolesny;) |
|
| Wysłany: Sob 18:36, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
| Gratuluję Dziewczyny. Mam nadzieję, że nagroda zrekompensuje ból i cierpienie, ale więcej takich przygód nie życzę ;D | |
| Wysłany: Sob 13:26, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
 
Jeee!!!Ale radocha
Dziękuję szacownemu jury jak również gratuluję Grażynce !! |
|
| Wysłany: Sob 11:41, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
Wyróżnienie w mini konkursie Master Professional pt. "Przed i po" otrzymuje Katarzyna Danieluk :
Nagroda. Akryl Master kamuflaż. Pędzelek do akrylu. oraz Grażyna Dura : 
Nagroda. Akryl Master kamuflaż. Pędzelek do akrylu. GRATULUJEMY! Dziękujemy pozostałym uczestnikom za nadesłane prace |
|
| Wysłany: Sob 8:50, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
| No i krakal i wykrakal i ja pazurka uszkodziłam podczas
próby
To my już lepiej róbmy inne tematy |
|
| Wysłany: Sob 3:50, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
| Kasia! dałaś czadu jak nikt. I to sobie samej (nie wiem czy w tym przypadku współczuć,czy gratulować-może oba na raz). |
|
| Wysłany: Pią 22:09, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
| no to współczucie
mam nadzieje ze sie szybko podgoi i zdązysz sobie założyc na niego coś fajnego |
|
| Wysłany: Śro 7:50, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
oo mamo Kasiu....ale poswiecenie ;) No to nieżle Cie teraz boli  |
|
| Wysłany: Wto 21:28, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
Niesamowita jest siła marzeń... 
Tak bardzo chciałam wystartować w tym konkursie,byłam nawet skłonna przytrzasnąć własnego pazura drzwiami, bo wśród moich klientek nie ma takich zdezelowanych przypadków
I już chciałam się poddać aż tu nagleee...podczas dzisiejszego akrylowego ćwiczenia na sobie tak niefortunnie zahaczyłam pilniczkiem o pazura że zerwałam sobie z połową swojego!jeeeeahhh..!! 
Bolało jak diabli,krew się lała strumieniami a ja co?!Zamiast wrzeszczeć w niebogłosy to banan na twarzy i jedna myśl-Jeesss!!!mam nareszcie wymagany przypadek 
Mam nadzieje że wyrobię się z czasem bo termin do 28, a ja mam że tak powiem(ludzie o słabych nerwach proszę nie czytać) mięcho na wierzchu  |
|
| Wysłany: Pon 22:39, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
| Aj,ale czas się kończy dramatycznie szybko |
|